Kiedy dopiero w wieku 23 lat zaczynasz dostrzegać muzykę klasyczną, biorąc pod uwagę, że sama muzyka jest dla ciebie jedną z najważniejszych sztuk pięknych (oraz jedną z największych miłości), to czujesz się dość niezwykle. Z jednej strony, pytasz dlaczego tak długo zwlekałeś z poznaniem tego cudownego świata, z drugiej wypełnia cię radość, albowiem masz przed sobą nieodkryty kontynent muzycznych barw i dźwięków, których ogrom będzie czarował twój umysł przez długi, długi czas. Z tego tytułu chciałem podzielić się z wami jednym z moich 'odkryć'. Tematem jest muzyka Stravinskiego do baletu pt. 'Petrushka', a dokładniej fragment pt. 'Russian Dance'. Utwór ten urzekł mnie, podobnie jak uwertura do opery 'Cosi fan tutte' Mozarta, w zasadzie słucham obu tych dzieł na okrągło od kilku dni. Po raz kolejny youtube przyszedł mi z pomocą i wspomógł w muzycznych poszukiwaniach, podsuwając wymienioną już 'Petrushkę' w wykonaniu Weissenberga. Youtube jest w p...